„Mieszkanie w akademiku w miasteczku uniwersyteckim nie jest obecnie w jego planach” – powiedziało źródło magazynowi People. „Barron ma już swoje poglądy polityczne. Wszystko to należy monitorować w świetle obecnej sytuacji”.
Inne źródło podało mediom, że w tej chwili najlepszą opcją dla Barrona jest pozostanie w domu.
„Niezależnie od tego, czy inni uważają, że da sobie radę sam, czy nie, Melania uważa, że najlepiej być przy nim tak często, jak to możliwe” – powiedział informator. „Myślę, że tak będzie dalej”.
Powodem, dla którego Melania jest blisko Barrona, nie jest tylko to, że wspierała go w początkach jego studiów na Uniwersytecie Nowojorskim. Dwa inne źródła podały magazynowi People, że powrót jej ojca do Białego Domu na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych również odegrał pewną rolę.
„Melania martwi się nienawiścią panującą w kraju i tym, jak wpływa ona na jej syna, który nie jest w to wszystko zamieszany” – powiedział informator. „Jest i była dla niego dobrym doradcą. Rozmawiają o życiu takim, jakie jest i o tym, że są w centrum uwagi” – dodał informator. „Próbuje znormalizować swoje życie. O ile to możliwe”.
Barron Trump otrzymał gratulacje od swojego ojca, Donalda, w dniu inauguracji
. W poniedziałek Barron musiał opuścić zajęcia, które mógłby odbyć, i zrobił to z ważnego powodu. Jego ojciec został zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych, a Barron towarzyszył mu podczas inauguracji i uroczystości w Nationwide Arena tego samego dnia.
W swoim przemówieniu do zwolenników Donald Trump pochwalił swojego syna, który pomógł mu wygrać wybory. Prezydent zapytał zgromadzonych, czy słyszeli o jego „wielkim synu”, na co zareagowali entuzjastycznymi brawami.
„Znał głosy młodzieży. Wiecie, wygraliśmy głosowanie młodzieży 36 punktami” – powiedział Trump. „Mówił: »Tato, muszę wyjść i zrobić to i tamto«, a zrobiliśmy tego mnóstwo. Szanuje ich wszystkich, doskonale ich rozumie. Powiedział mi: »Tato, musisz wyjść i zrobić Joe Rogana, wszystkich tych facetów, których zrobiliśmy. Wszyscy byli świetni, prawda? Barron, wszyscy byli świetni«”.
Interakcja między Barronem Trumpem a Joe Bidenem rozprzestrzeniła się w sieci lotem błyskawicy, a niektórzy delektowali się względną tajemniczością tego spotkania. Joe Biden uśmiechał się podczas interakcji z Barronem, ale po wymianie kilku słów jego radosny wyraz twarzy stał się bardziej poważny. Użytkownicy mediów społecznościowych na całym świecie byli ciekawi, co powiedział syn prezydenta. Co więcej, Barron zebrał pochwały online za swoje pozdrowienia dla Bidena i Kamali Harris.
„Byłem pod ogromnym wrażeniem tego gestu ze strony kogoś tak młodego. Przejście do ołtarza i uściśnięcie dłoni było bardzo eleganckim i dojrzałym gestem. Brawo dla Barrona” – napisała jedna osoba.
Ekspert od mowy ciała stwierdził, że Barron Trump emanował „niezwykłą pewnością siebie”.
Inny dodał: „Jakiż to dobry młody człowiek… Ten gest mówi wszystko. Dobra robota, Melania”.
Według Daily Mail, film Barrona i Joego na TikToku został wyświetlony ponad pół miliona razy od środy. Ktoś zażartował: „Wygląda na to, że powiedział: »Jesteś skończony«”.
W Daily Mail, ekspertka od mowy ciała i trenerka komunikacji Judi James przedstawia inną teorię. Wyjaśnia, że Barron pochylił się z „wielką pewnością siebie” i „wdziękiem”, by uścisnąć dłoń Bidena.
„I chociaż mina Bidena wyglądała, jakby Barron przekazał jej jakąś groźbę lub złowieszczą wiadomość, prawda była mniej dramatyczna, ponieważ Barron pochylił się, by powitać Kamalę, a na twarzy Bidena malował się fakt, że zakończył rytualne powitanie z synem Trumpa” – powiedziała pani James.
Dodała, że poczucie humoru Barrona i tzw. „superpewność siebie” sprawiły, że ludzie błędnie zinterpretowali to, co syn Donalda mógł w rzeczywistości powiedzieć Bidenowi.
„Kiedy ojciec go przedstawił, stał jak gwiazda rocka, reagując na wiwaty i skandowanie swojego imienia, a nawet nacinając sobie uszy, żeby je wzmocnić. Prawdopodobnie dlatego ludzie mogą zakładać (niesłusznie, powiedziałbym), że możliwe, że będzie wygłaszał obraźliwe komentarze, kiedy stąd odejdzie” – kontynuował James.
Czy Barron Trump miał „sztuczną opaleniznę” na inauguracji?
Co więcej, James wyjaśnił, że Barron „pracował jako sprzątacz” podczas inauguracji, rolę, którą często przyjmuje, pojawiając się z ojcem na jakimkolwiek wydarzeniu.
Ciąg dalszy na następnej stronie
