Często powtarza się, że po 60. roku życia należy zwolnić, dostosować się i „postawić na prostotę”. Ale co, jeśli to błędne przekonanie uniemożliwia nam dostrzeżenie ukrytego skarbu tuż przed nami? Czasu, w którym wszystko może się otworzyć i na nowo odkryć. Co by się stało, gdybyśmy zamiast powstrzymywać się, postanowili dodać odrobinę odwagi do naszego codziennego życia? Odpowiedź może Cię zaskoczyć…
Znów stawiamy siebie na pierwszym miejscu po latach zaniedbywania siebie.
