Czasami, nieświadomie, ktoś narzuca swoje idee jako prawdę absolutną. W obliczu takiej sytuacji dialog przypomina raczej tor przeszkód niż szczerą rozmowę. Często kończy się to frustracją, ponieważ nie potrafimy dać się usłyszeć. Jednak dla utrzymania harmonijnej relacji otwarta i elastyczna komunikacja pozostaje niezbędna. Z drugiej strony, jeśli regularnie napotykasz mur oporu, normalne jest odczuwanie uporczywego niepokoju, będącego oznaką braku równowagi w relacji.
Kolejnym niepokojącym zachowaniem jest tendencja do „manipulowania” faktami dla własnych interesów. Nie jest to nic nielegalnego, ale subtelny sposób na sterowanie rozmową lub bagatelizowanie pewnych elementów, aby zachować kontrolę. Z czasem może to prowadzić do utraty orientacji i zwątpienia we własną percepcję, jakby rzeczywistość stopniowo się wymykała.
