Otwarcie drzwi… pełne niespodzianek!

Ku jego wielkiemu zaskoczeniu, uśmiechnięta Madame Dupont otworzyła drzwi. Nie dość, że czuła się dobrze, to jeszcze dumnie nosiła… kimono do sztuk walki ! Nieskazitelne białe kimono, z solidnie zawiązanym paskiem, w wyprostowanej postawie. Thierry zamrugał: czyżby się przesłyszał? Czyżby źle zrozumiał tekst? Absolutnie nie.
