Klęczałem przy grobie mojej córki, gdy moja żona szepnęła mi: „Musisz ją puścić”. Ale tej samej nocy, cichy głosik zza okna powiedział: „Tato… wpuść mnie”. I wszystko, co myślałem, że wiem o jej pogrzebie i o mojej rodzinie, zaczęło się walić.
Noc, w której mój smutek został rozbity Szkło uderzyło o podłogę i rozbiło się na tysiąc kawałków, zanim zdążyłem zorientować się, że je upuściłem. Wracałem z cmentarza, po namyśle nad nagrobkiem córki, i skierowałem się prosto do gabinetu, jak robiłem to każdego wieczoru przez ostatnie trzy miesiące. Nie zapaliłem głównego światła. Podobał mi się ten … Read more